IZRAEL – Trzy morza, trzy religie, jedno słońce. Poznaj z nami Tajemniczy Izrael!

Izrael niezmiennie zachwyca. Swoją przyrodą, różnorodnością kulturową, religijną, kulinarną. Także tym, że na ulicach spotkamy zupełnie inną zabudowę od tej znanej z naszych miast, napotkamy też wielu odmiennie ubranych ludzi. Słowem: duża dawka egzotyki w odległości zaledwie niecałych czterech godzin lotu z Polski. Pomimo niewielkiej powierzchni jest to niesamowicie różnorodny. Południe to niezmierzone połacie pustyń, przecinanych tylko czasem wąwozami (w których czasem płyną okresowe rzeki) czy nitkami szos. Centralna część kraju to miejsce, dokąd zmierza najwięcej osób udających się na wycieczki do Izraela: to Jerozolima, Betlejem, Tel Awiw, Jerycho. Północ natomiast tu zupełnie inny świat: to niekończącej się morze winorośli, zielone wzgórza, okraszone jednak tu i tam skrawkami pustynnego piasku czy skał. Zatem wycieczka do Izraela zaspokoi gusta każdego turysty!

Wycieczki do Ziemi Świętej – poznaj krainę trzech religii

Czy chciałbyś poznać kraj, w którym podczas krótkiego spaceru miniesz cerkiew, meczet, synagogę, kościół łaciński, a na koniec jeszcze zbór? Tak właśnie jest w wieu miejscach zarówno Palestyny, jak Izraela. Są to miejsca, w których nie da się do końca rozdzielić sacrum od profanum. Tutaj każdy, chąć – nie chcąc, uczestniczy w jakimś stopniu w pielgrzymce, każdy podąża śladami wydarzeń religijnych sprzed tysięcy lat. Nie na darmo Jerozolimę nazywa się „Miastem Trzech Wielkich religii” – tu przecież miały miejsce najważniejsze wydarzenia judaizmu, chrześcijaństwa i – na koniec – islamu. To tutaj wreszcie znajdują się jedne z najważniejszych miejsc każdej z tych trzech religii. Zarówno bardziej ortodoksyjni, jak i nowocześni Żydzi przychodzą pod Ścianę Płaczu, muzułmanie odwiedzają Kopułę na Skale lub sąsiedni meczet Al-Aksa, chrześcijanie z kolei udają się do wielu swoich świątyń różnych obrządków. Czy tak odienne światy mogą ze sobą współgrać? – przekonaj się w trakcie wycieczki do Ziemi Świętej.

Izrael i Palestyna – krainy rozmaitości!

Trzy morza i trzy religie to jeszcze nie wszystko! W trakcie naszej tygodniowej wycieczki do Izraela napotkasz dziesiątki miejsc tak odmiennych nie tylko od tego, co znasz z Polski, ale również odmiennych od siebie. Zupełnie innym światem jest Masada – pustynna twierdza na wzgórzu nad wodami Morza Martwego, a czym zupełnie innym jest zieloność Wzgórz Golan. Historia tych ziem spojrzy na Ciebie pod zupełnie innym kątem nad ruinami Miasta Dawida w Jerozolimie, a zupełnie inaczej w twierdzy Krzyżowców w Akko! Jeszcze inna historia czeka na Ciebie w zaułkach starej Jerozolimy (gdzie będzie na Ciebie spoglądać kilkadziesiąt stuleci), a inna, niemal współczesna, dotknie Cię w Instytucie Pamięci Yad Vashem. Niech innym dowodem rozmaitości tych ziem będzie Jafa (dziś oficjalnie dzielnica stołecznego Tel Awiwu) licząca sobie dobrze ponad dwa tysiące lat oraz sama stolica, w której ciężko znaleźć zabudowę starszą, niż jedno stulecie. W tymże Tel Awiwie napotkamy setki osób uprawiających jogging, grających w siatkówkę na plaży czy podróżujących po rozległym mieście rowerem. Zaledwie godzinę drogi stąd, zaułkami starej Jerozolimy, wędrują szybkim krokiem Chasydzi, ubrani (nawet w środku lata) w czarne chałaty i czapki z lisiego futra. Wycieczka Izrael to gwarancja, że za każdym rogiem kryje się coś nowego i ciekawego!

Izrael na talerzu – co zjemy na Bliskim Wschodzie?

Izrael, wraz z Palestyna, tworzą niesamowicie barwny kulinarnie konglomerat rozmaitych kuchni. Musimy przecież pamiętać o tym, że dziś te dwa państwa tworzą zarówno mieszkający tu od wieków Arabowie, jak i Żydzi, którzy w ciągu ostatniego stulecia przybyli z Półwyspu Iberyjskiego, z Maroka, Etiopii, Bałkanów czy… z Polski. Znajdziemy tu zatem potrawy wywodzące się z różnych kultur, wszystkie, oczywiście, okraszone bliskowschodnim aromatem, dostosowane do lokalnej temperatury i… temperamentu. Na jerozolimskich siukach znajdziemy zarówno kiszonki, przywodzące na myśl Europę Środka, znajdziemy ociekające miodem bakławy i inne słodycze rodem z kultury tureckiej, arabskiej. Znajdziemy też oczywiści typowo żydowskie dania rybne czy mięsne, ale oczywiście i tak królować niezmienne będzie hummus, falafel, szakszuka czy shawarmy. Coś ciekawego znajdzie się tu na każdą kieszeń – w trakcie wycieczki do Jerozolimy (czy innego miasta) można wyżywić się za niewielkie pieniądze w symbolicznej „dziurze w murze” gdzieś w arabskiej części miasta, ale można też odwiedzić elegancką restaurację żydowską, gdzie nad koszernością potraw czuwa miejscowy rabin. Smacznego!